wtorek, 29 września 2015

Diy na jesienny wianek z darów natury...

Witam Was serdecznie:)
WIANKI
bo o nich dziś będzie mowa,
jak dla mnie idealne jako dekoracja.
Ten powstał na powitanie nowej pory roku
i zawisł w pierwszy dzień JESIENI 


Stworzony
z tego co miałam pod ręką,
 co rośnie  w  ogrodzie,
nad stawem,
przy drodze,
w rowie
i na łące.
Wystarczyło tylko wyjść z domu





 


  Mój DIY na jesienny wianek

Wykorzystałam
gałązki derenia i jego białe owoce
owoce kaliny
rajskie jabłuszka 
dzika róża
szyszki chmielowe
i  niezbędny
drut florystyczny
Jako bazę użyłam zwiniętą gazetę,
wokół niej za pomocą drutu
przymocowałam gałązki derenia,
tak aby ukryć  papier.
A dodatki według uznania,
jak wyobraźnia podpowiada,
a już nasza inwencja twórcza zadziała 
i wykona wszystko naszymi rączkami.

* * *

 Widok z kuchennego okna mamy
na okno mojej Jedynki. Pamiętacie?
 Taka już moja miejscówka na wianuszek...
powrócę do tego co było w ostatnim czasie...

w odsłonie lata królowała lawenda


Wczesną wiosną  na bazie mchu  
w  parze z patyczakami




Fajnie wygląda jako ozdoba okiennic, 
które swoją soczystą zielenią przyciągają
widownię   i  nie zaprzeczycie,
  nie sposób tego nie zauważyć.
Lubię  te moje okiennice
 z  wianuszkiem czy nie...
Trochę wyszło wianków  spod  moich rąk
ale tak  myślę, że te naturalne
lubię najbardziej, 
mimo że nietrwałe...

* * *

Nieplanowane wyjście wczesnym rankiem
zaowocowało takimi kadrami...
było  mokro, buro  i  ponuro,
a  jednocześnie takie cuda natury 
udało się uchwycić...







Jak myślicie z  czego wykonany jest ten Aniołek ?
prezent od mojego M. przywieziony z Rumunii
no dobrze... to kolba kukurydzy, a tak dokładnie jej liście
I jak tu nie żyć w zgodzie z naturą,
tyle możliwości nam daje...




Pozdrawiam i dziękuję Wam za obecność,
za dobre słowo:)
Ania

poniedziałek, 21 września 2015

Wianek zostaje....czyli wyniki Candy


Dziś przynoszę dobre wieści
wraz z czerwienią jesieni
czyli
Wyniki Rocznicowego Candy.
Oczywiście dziękuję Wam  za udział w zabawie:)

* * *

Nie przedłużam i ogłaszam,
 że w drodze losowania
WIANEK ZOSTAJE NA MAZURACH
czyli "pójdzie" do rąk ...


I proszę  co za niespodzianka:)
Emilko gratuluję i proszę
 o dane do przesyłki


Dla przypomnienia wianek
jako nagroda


Trochę jesiennej czerwieni


Kolejne pomysły na jesienne wianki
tym razem w zgodzie z naturą.
Przytargałam co nieco ze spaceru





Głogu Ci u nas dostatek,
na pewno wykorzystam do dekoracji
świątecznych


Jabłoń rajska
 i jej dorodne owoce


Chmiel jako dodatek
znajdzie się na wianku


Zobaczcie ile natura daje nam skarbów,
dobrze mieszkać w Szczerym Polu,
wszystko mam w  zasięgu ręki :)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie
A.

niedziela, 13 września 2015

W słońcu i w kolorach jesieni...

Wrzesień w Szczerym Polu bywa różnorodny
czasem słońce nie pozwala zapomnieć o lecie,
 za chwilę powieje zimny wiatr, a  wraz z nim
 świadomość  nadchodzącej jesieni.

Jesień nie należy do moich ulubionych pór roku,
ale  lubię  ją  za jej barwy,
za wieczory w  blasku płonących świec,
za jarzębinę
i tyle możliwości dekoracji  zaczerpniętych 
z  przyrody...



Przed wejściem do domu królują dynie w
towarzystwie zieleni Hebe,
żółtozielonej Trzmieliny.
 No i  Wrzosy
                 
















W tym roku  nie udało się
wyhodować własnych dyni, choć byłam przygotowana... cóż nasiona nie powschodziły:(
Ale dzięki Asi cieszę oczy pięknymi okazami w różnych kolorkach.
Niespodzianka wielka, dziękuję Asiu jeszcze raz:)

 














Latem udało się założyć nową
rabatę kwiatową.W planie są kwiaty wieloletnie...
Zawsze podziwiam rabaty kwiatowe tworzone z konsekwencją
 co do kolorów np. fiolet z żółtym
czerwień, pomarańcza i cytryna.
Może kiedyś i mi się uda?!

Pierwsze sztuki
 Jeżówka


Dzierżan  pięknie  się  przebarwia


 Ups...zapomniałam nazwę tego kwiecia,
muszę to nadrobić:)




Z ogrodowych nowości
dołączyła hortensja Pinky Winky,
od dawna  za mną "chodziła"


* * *

Pamiętacie budowę tarasu
 i przymiarki do pomostu?
Chętnych odsyłam  TU
I tu wykorzystaliśmy również drewno modrzewiowe, mój osobisty Leśnik twierdzi, że modrzew jest idealny do  zastosowań na zewnątrz.

Pogoda dopisała i  ruszyliśmy dalej, oczywiście
wspierałam męża swoim towarzystwem,
a w międzyczasie, przy pięknym słońcu,powstała mała dokumentacja zdjęciowa
i nie tylko...

Na początek robocza konstrukcja






Jak widać wszystko pod linijkę



Taki  widok nad stawem

Powstał na belach dębowych,
w kontakcie z wodą dąb najlepszy.
Z uwagi na panującą suszę,
na poziom wody nie możemy narzekać.


Kolejne moje jesienne kadry 















Konie  łapałam w biegu i chyba  udane ujęcie



Bocian pozostawił  swe pióro,
 ciekawe czy w przyszłym roku  tu wrócą...





Lampiony, świece i  ogień w kominku
to  lubimy szczególnie o tej porze roku




  


Udało się  ususzyć  hortensję Annabelle,
dziękuję Wam dziewczyny za podpowiedzi 



PS. Kochani, wciąż trwa zabawa CANDY,
klik
Wianek czeka na  właściciela.

Pozdrawiam  ciepło życząc słoneczka i  
dobrej pogody  na spacer do lasu


Ania